piątek, 17 maja 2013

Buty

Pare dni temu podjęłam się wyhaftowania naszywki na buty dla pewniej nastolatki. Jej mama przyszła z taką prośbą, bo chciała jej kupić trampki z nazwą zespołu ale są straszliwie drogie. Zespół nazywa się R5 - nie mam pojęcia jaką muzykę gra ale mam chciała córce zrobić przyjemność tymi trampkami. Przyniosła mi te buty, pokazała logo i cóż - nie takie to proste. Na języku buta bez problamu dałabym radę ale ona chciała na bokach, bo takie są oryginały. Zrobiłam samo logo, wyhaftowałam na czarnym jeansie i wyszło fajnie:


No ale przyszła pora na tę trudniejszą część mojej pracy - przyszycie do buta. Trudność polega na tym, że but ma taki kształt, że nijak nie da się go umieścić w maszynie. Próbowałam na zwykłej maszynie do szycia, złamałam igłę a i tak nic z tego nie wyszło. To co dałam radę maszyną to zrobiłam a resztę doszyłam ręcznie.
Wczoraj na zakupach spotkałam tą obdarowaną nastolatkę i była w tych właśnie butach. Uwielbia je a jej mama szczęśliwa, że zaoszczędziła tyle pieniędy :)
Taki był efekt końcowy:

4 komentarze:

  1. wow!!!niezły patent:) jak moja NAtka będzie miała takie marzenia to wiem gdzie się zgłosić:)

    OdpowiedzUsuń
  2. SUPER!!! Mam aktualnie ten sam problem z R5 i z pewną 11-latką . W związku z tym mam pytanie jak zamówić u Pani producent tej naszyweczki cos takiego zamówić tylko na białym tle?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, prosze o maila na adres: info@justembroidery.ie ze wszystkimi danymi - ile sztuk, jakie wymiary itp.

      Pozdrawiam serdecznie

      Justyna

      Usuń

Zapraszam do współtworzenia tego bloga. Każdy komentarz jest na wagę złota!